Naprawdę spodziewałam się po tym filmie czegoś ciekawszego, a tutaj powstało takie niby ambitne, ale nudne dzieło. Niestety, nie wszystkie filmy, które traktują o pważnych tematach można zaliczyć jako dobre. I chociaż film ukazywał drogę chłopaka, który w czasie swojej podróży zmieniał poglądy i marzył o lepszym...

Myślę, że każdy przy okazji "Dzienników..." powinien poczytać: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ernesto_Guevara oraz http://pl.wikipedia.org/wiki/Kult_Che . Pewne obrazy nie powinny się tak dalece zacierać.
Sam film to kasowy banał, za to pięknie zapakowany, a przewiązany wzorową grą Bernala i Rodrigo De la Serny. Nie ma...

Prawde mowiac nie podoba mi sie pomysl, gdy z jednego z tworcow zbrodniczego systemu robi sie sympatycznego kolesia. Kto bedzie nastepny? Mlody Hitler malujacy obrazy w Wiedniu i walczacy bohatersko na frontach 1WS? Mlody, sympatyczny Pol Pot przesiadujacy w paryskich kawiarniach?

Film o młodości Che, temat jak widać na forum gorący.

Che, idealista, w gruncie rzeczy straszny naiwniak. Z tym film sobie zupełnie nie radzi.

Ale Andy piękne. I Machu Picchu ;-)

cia i muzyka. Gael jak zwykle świetnie kreuje. De la Serna zasłużył na nominację do Oscara, ale ponieważ nie jest amerykaninem nie dostał jej. Jeden z 5 moich ulubionych filmów. Absolutnie wysoka sztuka.

Czy na prawdę tak mało ludzi rozumie mit Che? Oglądając film myślicie tylko o tym, że główny bohater był zbrodniarzem? Ernesto "Che" Guevarra był osobą, o której warto nakręcać filmy, bo był to człowiek do końca wierny swoim ideałom, człowiek gotowy do najwyższych poświęceń w imię tego, w co wierzył. I za to należy mu...

Na prawdę cudowny film. Jeden z najpieniejszych jakie ostatnio widziałam... i jeszcze jeden wielki plus - nie jest produkcji USA xD Nareszcie coś orginalnego widziałam... A pod koniec filmu, kiedy było o tych trędowantych... płakałam jak bóbr... Wspaniały film... chwała jego twórcą!

jesli traktowac ten film jako opowiesc o dwojce przyjaciol udajacych sie na dluga i piekna wedrowke przez caly kontynent to 10/10 i tak wlasnie oceniam ten film

jesli traktowac ten film jako historie "wspanialego" mlodego Che Guewary...to 1/10

z jedenj strony film mi sie bardzo podobal ale z drugiej strony jak...

tylko nie mam z kim :( najbardziej poruszyła mnie scena, kiedy Che Guevara przepłynął na drugą stronę rzeki do obozu trędowatych.. popłakałem się jak dziecko. takiej miłości brakuje na świecie

niesamowity,piekny, po prostu brak słów... polecam każdemu kto lubi "dobre" kino :)

Tytuł i zdjęcia plakatowe reklamujące film sugerują, że dwóch młodzieńców przejeżdza 13 tys km wzdłuż Ameryki Płd. Tymczasem motocykl wytrzymał niecałe 25% trasy zanim został oddany na złom. Dalej było piechotą, ciężarówką, statkiem, tratwą itp. Przesłanie filmu tj. oblicze kontynenu, podziały, bieda wyrażnie...

Mnie ten film rozczarował.Okropnie się na nim wynudziłem.
Moim zdaniem jedynym wielkim plusem są zdjęcia.

niegłupi film ale treści spójnej tu jakoś niewiele. piękne momenty jak plenery czy rozmowy z tubylcami. mam wrażenie, że materiału źródłowego było co najmniej na dwa razy dłuższy film który byłby w takiej formie ciekawszy. a tak - ciągłe wrażenie, że ktoś coś wyciął tu, wyjął tam chcąc dopasować do mimo wszystko...

Film jest na ocenę 'dobry' ale 'Che' jest tu półświętym - czy pamiętacie choć jedną scenę kiedy uniósłby się, zwątpił - chociaż mlasnął przy stole - nie, on przez cały film jest szlachetny i dobry, myśli tylko o biednych i oddaje innym swe odzienie. Jeśli był taki ideaalny jestem pierwszy za postawieniem mu w Polsce...

jak dla mnie bardzo dobry film....ogladalam go wczoraj na canale+.zaraz potem byl dokument- "Che"ostatnie godziny".JEstem ciekawa czy jest jakis film który przedstawia okres z życia Che od rozstania z przyjacielem do jego śmierci. jezeli ktos wie to prosze o pomoc

Cyt.za fragmentami z filmu:
"To nie jest opowieść o odważnych czynach.
To kawałek z życia dwóch osób, z okresu
gdy razem kroczyli po tej samej ścieżce.
Osób mających te same aspiracje i marzenia.
Czy to co zobaczyliśmy było zbyt ograniczone, zbyt częściowe,
zbyt pobieżne?
Czy nasze wnioski były zbyt...

Widziałem kilka filmow opowiadających o Che, kilka biografii.. ale nie widziałem niczego takiego! Nawet przez moment nie byłem znudzony! Wspaniała reżyseria, obsada i niesamowity klimat. Po prostu polecam!

Podobał mi się i najlepsze było w tym filmie wspomnienie o Nerudzie, zresztą Che Guevara lubił czytać tego wspaniałego chilijskiego poetę, więc nie mozna było o tym fakcie przemilczeć.

Cale szczescie ze film ten nie jest jakims peanem na czesc Cheguevary, tylko dobrym filmem drogi. Nie spodziewalem sie ze bede sie tak czesto smial na tym filmie, plus dla rezysera. U mnie 9!!

nic specjalnego. klasyka jakaś taka.
nie mówię, że się nie podobał, ale nie powalił niczym na kolana.