Bohaterką filmu jest tancerka Maja. Ma sławę, poważanie, ale takie życie zaczyna ją nudzić. Kobieta z trwogą zaczęła dostrzegać pierwsze zmarszczki na swojej twarzy. Pewnego dnia znajduje pamiętnik dawnego przyjaciela, Henrika. Postanawia pojechać na wyspę, gdzie kiedyś przeżyła swoją pierwszą miłość.
Ten film spośród całej masy "Bergmanów" zapamiętałem przede wszystkim ze względu na przepiękne zdjęcia. Gunnar Fischer wyczarował niepowtarzalną atmosfera złudnego lata i szarego teatralnego atelier, które przyćmiły wszystkie inne niedostatki filmu. Bo pomijając mocne i ciekawe kwestie metafizyczne - poruszone pod...
Sielski film Bergmana przeplatany zaledwie kilkoma scenami goryczy? Aż dziw bierze że ten obraz jest taki optymistyczny.I kiedy zbliża się finisz wygląda na to że zapłakana baletnica rozmawiająca z pajacem nie zdoła się już podnieść z psychicznego dołka..Połowa jej życia minęła bezpowrotnie a szansy że będzie lepiej...
więcejByl mistrzem opowiadania pieknych historii i zawsze potrafil bardzo typowy dla
skandynawow sposob, zachowac zimna krew przedstawiajac piekło. Ten film jest
najbardziej ekstremalna opowiescia o milosci i samotnosci.
Mari, primabalerina Opery Sztokholmskiej, jest znużona sławą, nienawidzi swej jałowej egzystencji. Wie, że czas zrobił swoje i jej kariera dobiega kresu. Drażni ją otoczenie, nie potrafi współczuć ani kochać, buntuje się przeciw Bogu, boleśnie odczuwa pustkę samotnego życia. Przypadkiem wpada jej w ręce pamiętnik...