a jednak z powodu prawdziwej tożsamości głownego bohatera, całkiem inny... A Clint jest idealny do takich ról, jak zwykle sprawdza sie wyśmienicie
Clint jako msciciel za co dlaczego, obejrzyjcie sami osadzcie, moge powiedziec tylko ze pomoc mieszkacom miasteczka to nie jest raczey jego cel. Swietny film
To chyba najlepsza recenzja do tego filmu, ktora napisal Seikosha, bardzo dobrze powiedzial o co chodzi w tym filmie, a takze jak sie konczy :), dziekuje Ci za to ze oszczedziles mi ogladanie i zdradziles koniec!! pozdrawiam!
Co za kretyni!!!!
Żart? Odkopali z archiwum jakiś stary, zapomniany "przypadkowo" western? Zgoda - film dobry, ale bez przesady, trochę powagi (zrozumiał bym gdyby to był chociaż kultowy western). Od Netflixa oczekiwałem jednak czegoś więcej, a póki co to dostaję to co już widziałem. Chyba podziękuje i zwrócę pieniądze.
Chciałbym odzyskać stracony czas... Film z. Płytką fabuła, beznadziejna gra aktorska. I praktycznie brak soundtracku. Totalne dno. Czeka mnie niedługo bad and ugly i obym zmienił zdanie o kowboju Clincie...
rzemieślnik z takim samym, zawsze solidnym scenariuszem. Nie ma mowy o osobistym - osobnym stylu - dlatego mnie śmiertelnie nudzi. Film to więcej, niż ciekawa fabuła i sprawna realizacja.
Podchodziłem do filmu z dystansem, bo jeśli chodzi o westerny to oceny na stronie często bywają zawyżone, niemniej jednak nie uchroniło mnie to przed rozczarowaniem.
Film jest po prostu słaby. Co prawda sama aparycja Clinta i jego obecność na ekranie sprawia przyjemność, ale poza tym niewiele w filmie jest...
Western (czy też antywestern, jak kto woli) z wyraźnie zaakcentowanym wątkiem ponadnaturalnym (owy element niesamowitości pojawia się w zasadzie pod koniec filmu i nie dotyczy on akcji jako takiej - nie ma tu żadnych kosmitów ani zombie ;p), który nie tylko dostarcza rozrywki, ale i daje do myślenia o wspaniałej...
po końcowym wyglądzie miasteczka, uważam że owy nieznajomy jest diabłem (motyw podobny jak w filmie "Barton Fink") a nie żadnym mścicielem, i tak też interpretuje ten film.
Z resztą.. kto by z taką gracją zaciągał kobiety do łóżka jeśli nie sam diabeł? :)
Lago - niewielkie, piękne miasteczko nad jeziorem. Uwaga, podaję przykładowe ceny: golenie i kąpiel - 0,90 $, whisky i piwo dla wszystkich mieszkańców - (aż) 8,50 $ (!). Żyć nie umierać. Osobiście chętnie bym się przeniósł w czasie do tego okresu, chociaż jeszcze chętniej do lat 20-tych XX wieku.
"Mówiłeś, że jak się nazywasz?
- Nic nie mówiłem."
"Joko..." to o wiele lepszy western od "Mściciela".
Pamiętacie taką scenę z "Za garść dolarów", gdy ocalona kobieta pyta Clinta czemu uratował ją i jej dziecko, ten odpowiada "Ja też kiedyś potrzebowałem pomocy. Nikt mi nie pomógł"? Zarówno u Leone, jak i w "Mścicielu" występuje jako bezimienny rewolwerowiec, miłośnik cygar. Jeśli przyjąć, że w filmie występuje...
Naprawdę się staram i robię wszystko, żeby zrozumieć głębię tego polskiego plakatu i co autor chciał przez te bazgroły przyszłym widzom powiedzieć... I nic! Patrzę i patrzę i pomimo moich szczerych wysiłków nadal ten plakat jest dla mnie ohydny. Nawet na centymetr nie zachęca do obejrzenia tego filmu, ani nie mówi...