Dziwnie się czułam po tym filmie, tak jakoś... nawet nie potrafię określić :D Jak po solidnym praniu mózgu rodem z Mechanicznej Pomarańczy
ten film jest pacyfistyczny, anty-szkolny (anty-cambrige`owski,), anty-społeczny i anty-faszystowski
to dobry stan .Tak trzymaj!Pozdro!