Kilka scen z tego filmu jest wykorzystanych w czwartej części Crittersów, ale jest też bezpośrednie nawiązanie z Crittersami. Organizacja dla której doktorek (Kinski) robił androidy, to ta sama co chciała jaja Critów w czwartej części. Pierdoły, ale jakoś tak mi w pamięci utkwiły.
Film bardzo dobrze zagrany z ciekawym scenariuszem. Świetnie się ogląda, pomimo że to film bardzo kameralny, bez jakichś fajerwerków przynależnych filmom z gatunku Sci-Fi. Dla mnie osobiście jako fana Crittersów 1 i 2 frajdą było zobaczyć aktora odgrywającego rolę Charliego we wspomnianych filmach, tu w głównej roli....
więcejWiem, że kiedyś wyszedł w Polsce na dvd z "Kinem domowym" (czy czymś podobnym). Jakby jakiś posiadacz się zlitował i dał znak na maila" dekiel69@wp.pl.
Zaczyna się obiecująco. Pisząc "zaczyna" mam na myśli dosłownie pierwszych parę sekund, kiedy posępna muzyka zdaje się (to chyba najlepsze określenie) wprowadzać nas w nastrój. Zaraz potem jednak wkradają się już nieco bardziej "frywolne" dźwięki i czar pryska. I tak już będzie niemal przez cały film: klaustrofobiczny...
więcejMimo, że opis fabuły mógłby na to wskazywać, to nie jest kino akcji. To film o bardzo "ludzkich" androidach. Całkiem ciekawy, trzeba dodać. Dobrze zagrany, ma niezłą scenografię i dobry scenariusz.