Jakże miło się to oglądało! Super klimat! Zaczyna się bardzo dobrze - z bezwzględnym policjantem zza światów - jak ja lubię ten motyw! Ale gdy akcja przenosi się z autostrady... do piekła jest nawet ciekawiej. Poznajemy życie (nie wiem czy to dobre słowo) i zasady ludzi, którzy tam mieszkają podzielonych na pewne grupy. Nie jest to jednak najważniejsze, bo od początku filmu akcja skupia się przede wszystkim na głównych bohaterach i nie jest to na pewno wadą - ogląda się to jak dobry film przygodowy. Momentami leje się czarny humor, który jest albo dobry albo przynajmniej do zaakceptowania. Są nawet bardzo przyjemne sceny gore i choć mogło być niekiedy więcej napięcia to i tak myślę, że nie ma co narzekać, bo jest to bardzo solidny miszmasz gatunkowy. Dużo kiczu, który w niczym nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie i dobra muza. No i sama historia jest dosyć ciekawa. Moim zdaniem tylko zakończenie mogło być lepsze, nie tak przewidywalne - trochę obniża ono ocenę tego filmu. No ale pan policjant wymiatał! Moja ocena: 7/10.