film genialny,burton i ventura kładą wszystkich... natomiast nie mogę rozwikłać jednego elementu fabuły. Mianowicie, kim jest (włuczęga) siedzącym na ławce w parku? Morlar dostrzega go podczas wizyty u swojego wydawcy. Film oglądałem pierwszy raz jako nastolatek i od tamtej pory przypominam go sobie najmniej raz do roku.Jest geenialny.pozdr
Włóczęgą jest chłopak, którego Morlar miał oskarżać będąc jeszcze prawnikiem. Przez wzgląd na obraźliwą w stosunku do sądu mowę, chłopak dostał wysoki wyrok. Po wyjściu z więzienia zapewne miał w stosunku do Morlara tzw. wąty (szczególnie, że w filmie było powiedziane wyraźnie, że więzienie zrobiło z niego ochłap). Może zaczął się stawiać i dlatego zginął...