Film jest już totalnie zapomniany, ale niesłusznie. To naprawdę udana produkcja, z dobrymi rolami Kazimierza Fabisiaka i Elżbiety Czyżewskiej. Ale najlepszy jest woźnica, grany przez Tadeusza Kalinowskiego. O filmie piszę na www.przez6kontynentow.pl w dziale "Filmowym szlakiem Po Polsce".