Jak dla mnie to 3, gora 4 aktorow ciagnie ten serial. Niezaprzeczalnie Taylor - najlepsza kreacja pingwina jaka widzialem, Smith ze swoja "zabojczo" erottyczna charyzma, Pertwee bo anglicy zawsze beda lepszymi aktorami od amerykanow i oczywiscie Logue, bo w calym towarzystwie ktos musi wygladac jak menel. Cala reszta to po prostu dla nich tlo.
Mówiąc fair ja z jej powodu przestałem serial oglądać. Była wyjątkowo przerysowaną postacią i albo grała z taką estymą albo była tak napisana. Nie wiem, ale dotrwałem do (debilnego) odcinku w którym wszyczynała rewoltę w piwnicy jakiejś kliniki medycznej. I po tym, miałem dosyć.