to jeden z takich filmów, na które trafia się przypadkiem na zone europa ok. 23 i coś nie pozwala go przełączyć, chociaż chce się już spać. Po dotrwaniu do końca nie pozostaje jednak rozczarowanie,raczej miłe poczucie, że posłuchało się intuicji.
Niesamowity Santiago Magill i jego ujęcie Joaquin'a jako zagubionego...
"No se lo digas a nadie" to interesujący obraz homoseksualizmu w kraju tak bardzo przesyconym kulturą macho i katolicką dewocją jak Peru. Jak w takich warunkach radzą sobie geje? W sposób bardzo prosty. Pielęgnują jedną z najważniejszych tradycji kultury macho: zdradzanie swoich żon. Podwójne życie (przynajmniej w tym...
więcej